Dziś lepiej znamy gehennę ofiar stalinizmu niż biogramy ludzi żyjących wówczas za „żółtymi firankami”. Niewiele wiemy o życiu ówczesnych „elit”, komunistów, którzy w swych dłoniach dzierżyli władzę absolutną nad życiem, zdrowiem i śmiercią milionów swych poddanych. Książka Zambrowskiego uzupełnia tę lukę, pozwala poznać drugą stronę barykady - ówczesne życie prawdziwych władców i rzeczywistych właścicieli komunistycznej Polski, często katów.
Antoni jest synem Romana Zambrowskiego, człowieka, który należał do najwyższego kierownictwa PPR-PZPR w latach 40. i 50. XX w. Kierował partią i państwem obok takich postaci jak Berman, Minc, Gomułka, Cyrankiewicz… O tej książce Stefan Kisielewski napisał, że te wspomnienia „mają w sobie wiele z filmowych "Dreszczy", ale muszą porażać autentyzmem: są jak wypracowania ucznia z komunistycznej "szkoły janczarów".