Mianem traditor określano w starożytności zdrajcę, także donosiciela. W ten sposób nazywano Judasza, który wydał Jezusa. Ale książka nie jest historią zdrady czy donosicielstwa. Jest ujętą w ramy felietonów, jak zwykle u Michalkiewicza, historią polskiej lustracji. Historią zmagań o prawdę w życiu publicznym, o wyeliminowanie zdrajców, fałszywych autorytetów, tajnych współpracowników i zwykłych krętaczy politycznych.
W tym sensie ten zbiór felietonów jest też przypomnieniem kluczowych momentów i kluczowych postaci lustracji w Polsce; — przede wszystkim przypomina tych, którzy byli przeciw lustracji, którzy bagatelizowali i wyśmiewali jej sens i znaczenie dla niepodległego bytu Państwa Polskiego.
Być może książka jest zapisem klęski, może dziejami złej woli, może nieudolności… Niech to oceni czytelnik, podobnie jak racje zwolenników prawdy „za wszelką cenę” albo „mimo wszystko”.
Podobne książki
Tagi: #traditorczylizdrajca, #lustracja, #tajnywspółpracownik, #donosiciel, #sprawateczek, @StanisławMichalkiewicz